27-30.04.2020

Wierszyki z ró?nymi g?oskami

(sz, ?, cz, ?)

„Jerzy”

Pod pierzyn? Jerzy le?y.
?e jest chory nikt nie wierzy.
?ali si? na bóle g?owy,
?e ?o??dek te? niezdrowy.
Jeszcze rano by? jak rzepka
( co jest od zdrowia krzepka).
Potem Jurka brudna r?czka
nios?a w buzi? gruszk?, p?czka.
Mama ch?opca ju? ?a?uje,
lecz pan doktor ig?? k?uje.
- Mój Jerzyku nigdy wi?cej
nie jedz, gdy masz brudne r?ce.

“?uk do ?uka”

Rzecze ?uk do ?uka:
“Czego pan tu szuka? - mo?e po?ywienia:
rzepy, ?o??dzi, rzodkiewek,
a mo?e jarz?biny czerwonej?”
“Nie, ja szukam narzeczonej”.

“?ubr”

Pozwólcie przedstawi? sobie,
pan ?ubr we w?asnej osobie.
No, poka? si?, ?ubrze.
Zrób?e min? uprzejm?, ?ubrze.

“?yrafa”

?yrafa tym g?ównie ?yje,
?e w gór? wyci?ga szyj?.
A ja zazdroszcz? ?yrafie,
ja nie potrafi?.

( S, Z, C, DZ).

“Rarytasy Stasia”

W swoim ma?ym pokoiku
Sta? ma mnóstwo smako?yków:
serek wiejski, chleb sojowy,
s?odki soczek truskawkowy.
Jest sa?atka owocowa,
i rolada kokosowa,
s?odki deser sezamowy,
wielki tort marcepanowy,
ostra pasta ?ososiowa,
galaretka brzoskwiniowa.
S? sardynki, zupa z suma,
ser podlaski i salami,
pyszny sernik z bakaliami,
s?kacz, ciastka i ciasteczka,
miska pe?na ananasów,
Sta? ma mnóstwo rarytasów.

„Skarby”

U Sabiny na stoliku
ró?nych skarbów jest bez liku:
spinka, kostka, dwa naparstki,
smacznych pestek ze dwie garstki,
smok wawelski papierowy,
serce, s?onik plastikowy,
serpentyna i sakiewka
i niebieska chor?giewka.

“S?ówka”

Zapyta?a m?dra sówka
- Jak piszemy trudne s?ówka:
stó?, klasówka, suwak, pustka,
sum, truskawka, sokó?, chustka?
i pyta?a ci?gle sówka:
Jak piszemy trudne s?ówka:
Sówka, pusty, mus i usta
i spódnica, i kapusta.

( ?, ?, ?, D?).

“?limak”

Szed? po drodze ?limak
Do szko?y si? uczy?.
I tak wci?? powtarza?:
?ma-?ma
?mo-?mo
?mu-?mu
?me-?me
?my-?my
?m?-?m?
?m?-?m?
Taki ?mieszny ?limak,
co uczy? si? chcia?

“Dwa malutkie misie”

Dwa malutkie misie
chc? pota?czy? dzisiaj.
Hopsa-hopsa, dana-dana,
ta?cz? misie dzi? od rana.
Dwa malutkie misie
Ta?cz? z nami tak.

“Asia, Basia i Kasia”

Trzy siostrzyczki ma?e: Asia, Basia,
Kasia,
bawi?y si? dnie ca?e Asia, Basia, Kasia.
?piewa?y, ta?czy?y, pl?sa?y
i nowe ba?nie wci?? wymy?la?y.
Trzy siostrzyczki ma?e :Asia, Basia i Kasia,
bawi?y si? dnie ca?e Asia, Basia i Kasia.
Wieczorem ?pi?ce ju? by?y
i ?liczne sny im si? ?ni?y.

“Bolek i Lolek”

Kto lubi lody?
- Bolek i Lolek!
Kto chce do wody?
- Bolek i Lolek!
Kto strzela gole?
- Bolek i Lolek!
Kto pilny jest w
szkole?
- Bolek i Lolek!
Lubi? ogl?da? Bolka i Lolka
chocia? ze ?miechu ?apie mnie kolka. 

G?OSKA [R].

“Tr?bki Rysia”

Rysio cztery tr?bki ma i na ka?dej pi?knie
gra.
Na pierwszej gra: tra, tra, tra.
Na drugiej gra: tru, tru, tra.
Na trzeciej gra: tre, tre, tra.
Na czwartej gra: try, try, tra.
Rysio brata
Jurka ma, razem z bratem gromko gra: tra, tre, tra,
tra, tru, tra,
tre, tro, tra,
tra, try, tra.
Rysio cztery siostry ma, ka?da sama pi?knie
gra.
Marta gra: tru, tro, tra,
Renia gra: tre, try, tra,
Irka gra: try, tro, tra,
Krysia gra: tru, tre, tra.
Gdy rodze?stwo razem gra
s?ycha? gromkie:
tram- tarara
trem- tarara
trym- tarara
trum- tarara
trom- tarara.
 

G?OSKI [K], [G].

“Idzie Tola...”
Idzie Tola do przedszkola
pod os?on? parasola.
Deszczyk: kap! kap! kap!

Spotka?a j? Hania w polu:
“Pod parasol we? mnie Tolu”.
Deszczyk: kap! kap! kap!
Jasio te? si? deszczu boi:
“Chod? pójdziemy wszyscy troje”.
Deszczyk: kap! kap! kap!
Przyszli wreszcie do przedszkola,
kapie woda z parasola.
Deszczyk: kap! kap! kap!

“B?k”
Kolorowy b?k ucieka mi z r?k.
Poszed? w tany b?k blaszany,
na blaszanej nodze i wiruje, i
ko?uje po ca?ej pod?odze...

“Kran”
My?a r?ce jaka? gapa,
kap, kap, kap.
Posz?a,
a kran dalej kapa?,
kap, kap, kap.
Wczoraj kapa? i dzi? kapie:
kap, kap, kap.
I ?le my?li o tej gapie,
kap, kap, kap!
To przez gap? kran ma katar,
kap, kap, kap.
Taki katar to jest strata!
Kap, kap, kap.
Bo te krople- to s? grosze,
kap, kap, kap.
Grosz za groszem z wod? poszed?,
kap, kap, kap.
Co tu robi?? Gapa nie wie,
kap, kap, kap.
A wi?c my powiemy gapie:
“Dokr?? kran!”
O, ju? nie kapie!